Zgrzyta cierpliwość
Rozwiązał
się worek,
problemów
przybywa.
Ledwo
koniec z końcem
ciężko
jest utrzymać.
Chociaż
robię wszystko
by
go znów zawiązać,
dostaję
od losu,
coraz
cięższych doznań.
Już
zgrzyta cierpliwość,
blisko
załamanie.
Codziennie
lęk wielki
czym
znów w łeb dostanę.
A
w worku niestety
chyba
dna brakuje.
Bez
przerwy mnie nowym
problemem
częstuje.
____________________
Stanisław
Czeremuga
Trudny czas...mam nadzieję, że będzie lepiej
OdpowiedzUsuń