WIECZORNĄ CHWILĄ
wieczorną chwilą
myśli w obłokach
rozpromieniłem zielone oczy
gwiazdy szeptały dobra robota
amor z księżycem dyskusję toczył
spragnione serca pełne czułości
rozochociły wzajem pragnienia
splatały ręce wielkiej miłości
spełniając tęskne skryte marzenia
dzika namiętność cugle zerwała
szalały dłonie usta i ciało
każda minuta radość sprawiała
poranek krzyczał mało
ach mało
_____________________________
Stanisław Czeremuga
12 luty 2020 r.
Zdjęcie Google Internet
Komentarze
Prześlij komentarz