NAZYWASZ MNIE
nazywasz mnie
obłokiem w marzeniach
rosą poranną na pachnącej łące
muzyką westchnienia
i cieplutkim słońcem
polubiłaś wiersze
miłością pisane
bo łaskoczą serce
tęskniące kochane
zapragnęłaś kochać
odmienić nastroje
poczuliśmy razem
rozpalone dłonie
otwarła się droga
do siódmego nieba
dzisiaj nam obojgu
bardzo takiej trzeba
jestem zakochany
pragnienia rysuję
i za wielką miłość
serdecznie dziękuję
_________________
Stanisław Czeremuga
Zdjęcia Google Internet
Komentarze
Prześlij komentarz