ZACZĄŁEM PISAĆ.



Zacząłem pisać.

Wolniutko skreśliłem dwa słowa pierwsze.
Nagle słyszę,
jestem twoim tysiąc dwusetnym wierszem.
Zadumałem się mocno i odpowiedziałem,
kochany przyjacielu o tym nie myślałem.

Podrapałem głowę, to już liczba spora,
jak miło, że wspominasz o innych utworach.
Serce zakołatało, dusza zapłonęła,
Już tysiąc dwieście razy odwiedziła wena.
_________________________________
Stanisław Czeremuga  
23 październik 2018 r.
Zdjęcie Google Internet

Komentarze