ROZPROMIENIAŁ


rozpromieniał

księżyc świtem
pachniesz nocą nieprzespaną
a mi nadal szczęścia mało

rześki ranek słońce wstaje
ciepłą rękę mi podajesz
chwytam ją i tak namiętnie
w jej uścisku cały mięknę

wraz ze  słońcem znów  wysoko
wznoszę siebie ku obłokom
by po chwili sięgnąć nieba
bo nic piękniejszego nie ma
________________________
Stanisław Czeremuga
10 sierpień 2019 r.

Komentarze